Dysk helowy, kolejna rewolucja w branży przechowywania danych
Światowa technologia bezustannie się rozwija. Niekiedy rozwój ten następuje tak szybko, że twój ?gadżet? staje się przestarzały zanim na dobre zaczniesz go używać! W świecie dysków twardych postęp nie jest aż tak błyskawiczny. Jest jednak urządzenie, które zrewolucjonizowało ostatnio przemysł przechowywania dużej ilości danych. Urządzenie to już wkrótce powinno trafić do zainteresowanych konsumentów ? nazywa się dysk helowy,
Na rys pokazany jest dysk Ultrastar He8 firmy HGST
Hel, lepszy niż powietrze.
Dysk helowy jest inny niż „normalny” dysk, ponieważ we wnętrzu urządzenia zamiast powietrza znajduje się hel. Może z pozoru nie wygląda na to, by miało to jakiekolwiek znaczenie, a jednak ma.
Hel jest o wiele mniej gęsty niż powietrze, które jest zbudowane z wielu różnych gazów. Mniejsza gęstość helu powoduje, że wypełniony nim dysk jest bardziej wydajny niż dysk tradycyjny, może obracać się szybciej i działać dłużej zużywając mniej mocy i wydzielając mniej ciepła.
Ale to nie wszystko. Sposób, w jaki zamyka się hel w dysku powoduje, że maleje możliwość dostania się do urządzenia drobinek kurzu, które w innych dyskach mogą znaleźć się w filtrze powietrza. Kurz może powodować znacznie więcej uszkodzeń, niż nam się wydaje. Dlatego zmiana w tym zakresie jest niezwykle istotna.
Powyższe zalety dysku helowego to główne powody, dla których coraz więcej dużych firm dokonuje wymiany dysków tradycyjnych na dyski helowe.
Dobrze? jak na razie
Jeśli mówimy o wkraczaniu dysków helowych bezpośrednio na rynek konsumencki, musimy mieć świadomość, że szanse na to są małe, dopóki zmianie nie ulegnie jeden ważny czynnik ? cena. Obecnie, dyski helowe są dość drogie. Są jednak sygnały, że może to ulec zmianie.
Spółka zależna Western Digital – HGST (Hitachi Global Storage Technologies), firma znana wcześniej jako Hitachi była pierwszym, głównym producentem dysków helowych. Jednakże, w roku 2016 sprzedaż i dostarczanie dysków helowych rozpoczęła także firma Seagate. W jej ślady na pewno pójdą inne firmy. Jak w większości przemysłów ? jeśli jakiś trend, system lub technologia sprawdzają się, wiele firm szuka możliwości wejścia na ów nowy, intratny rynek. A jeśli wiele firm oferuje podobny produkt, jego cena maleje. Koszty spadają do poziomu wystarczająco niskiego, by wejść na detaliczny rynek konsumencki.
A kiedy to się stanie, każdy będzie mógł używać do przechowywania swoich danych supernowoczesnych technologii. Takich samych, jak te używane przez światowe firmy i centra przechowywania danych.